| dziurek5 |
| 600cc |
|
| |
| Dołączył: 25 Mar 2007 |
| Posty: 481 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Olsztyn K/Cz-wy ****SKARBNIK***** |
|
|
 |
|
 |
|
| BaDeK napisał: | | Nie pchałem tego tylko to nosiłem. Nie kupujcie, więcej roboty z tym niż jazdy. Sprzedałem to za grosze tylko po to że by mi nie zaśmiecało garażu. Odradzam wszystkim. |
Zgadzam się, miałem okazję jezdzić na czymś takim, po 500 metrach spierdzieliło sie sprzegło (po rozkreceniu okazało sie że plastikowe! z dodatkiem jakiegos spowalniacza tarcia.). Według mnie to zabawka, jak byłem z chłopakami na lotnisku ostatnio, to taki mały dzieciaczek zapylał na tym. Pojechałem obok niego kawałek, i zapierdzielał koło 65 licznikowych. Z dzieciakiem ładnie smigał, ale po 20 minutach jazdy dzieciak juz go pchał do samochodu. Na tym jazda się skończyła, chociaz wahy jeszcze mieli. Zepsuł się. Z resztą powiedzmy sobie szczerze - czy za 400 pln można kupić motorek, na którym musi jeszcze zarobić importer i sklepp ? Jak jest jakis chętny to jeden kolega z netu ma do opylenia minicrossa. jak coś to pw.
pzdr. |
|
wtedy jak mi sie wydaje ze skuter jest niwygodny)raz na jakis czas mam go od wakacji i nic sie z nim nie stało oprócz 